Muzyka

Czyli to, co zamieszczam w tle do czytania.
Chcę nią podbić uczucia bohaterów, wyrazić nią ich emocje. Dla mnie muzyka bardzo wiele znaczy, jest tak, jak w przypadku wielu ludzi - nieodłącznym elementem życia, tymbardziej, że sama śpiewam. Codziennie odkrywam coś nowego, szukam innych brzmień dlatego mój gust nie opiera się na jednym stylu. Owszem, przyznam, że przeważa w nim punk-rock, dawniej dużo core'u (czasy gdy się nosiło grzywkę i wszyscy dookoła wołali na mnie EMO [*], w sumie dalej słucham takiej muzyki, ale rzadziej). Obecnie słucham każdego rodzaju. Sama tematyka opowiadania wręcz prosi się o punk-rock, ew. amerykański hip-hop, co nie oznacza że nie będzie tu innych gatunków... O nie. Ja z tego nie zrezygnuję. Pojawią się po prostu później, wraz z innymi więziami między bohaterami. Dlatego jeśli coś nie odpowiada to po prostu wyłącz. Daj mi trochę czasu, może w następnym rozdziale trafię ;)
Enjoy xx.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz